Komentarze: 0
ja(15:33)
utrzymujesz jeszcze kontakt z G?
B (15:33)
tak
ja (15:34)
mogłabyś go zapytać czy on jest na mnie o coś zły? bo zawsze jak do niego piszę to mi nie odpisuje.. i nie wiem czemu ;/
B (15:37)
oki
B (15:37)
a jest teraz na gg?
ja (15:37)
nie wiem
ja (15:37)
on mi nigdy nie odpisuje...
ja (15:37)
;/
B (15:37)
niema go
B (15:37)
mzoe mu dalj chodi o wprzeszlosc
ja (15:37)
to jakoś jakbyś z nim gadała to mogłabyś sie zapytać?
B (15:38)
spoksik
ja (15:38)
hmmm
B (15:38)
no problem
ja (15:38)
nie wiem o jaką przeszłość może mu chodzić
B (15:38)
FERIE A. FERIE
B (15:38)
hehehee
ja (15:38)
tyle ze ja bym chciała właśnie o tym z nim pogadać
ja (15:39)
a poza tym w ferie w sumie nic nie było po prostu byliśmy qmplami
B (15:39)
a moze on niechce
ja (15:39)
i nie wiem o co może mu chodzić
B (15:39)
bo sie boi iz znowu si zabuja w Tobie
B (15:39)
i znowu dasz mu kopa
ja (15:40)
tyle że właśnie to ja o nim myślę ostatnio a nie on o mnie :p
B (15:40)
a dlaczego ma on o Tobie myslec jesl dalas mu kopa :]
B (15:40)
i go zranilas ;]
ja (15:40)
ale nie chciałam
B (15:41)
ale tak wyszlo :]
ja (15:41)
zresztą to skomplikowane
B (15:41)
wiem wiem
ja (15:41)
i no właśnie jakby to powiedzieć
ja (15:41)
steskniłąm się za nim?
B (15:41)
przeciez niepamietas zjak wracalysmy z feri
B (15:41)
rrrtro on dor mnie pisal smsy is ie pyta o Ciebie
B (15:41)
i blgal mnie abym Ciebie z nim sfatała
B (15:42)
ja osttnio mialam sie znim spotkac
B (15:42)
ale nieypalilo
B (15:42)
hehe
ja (15:42)
taaa może teraz ja będę musiała Cię o to prosic :p
B (15:43)
hehe
B (15:43)
a co juz nijestes z jego kolega??
ja (15:43)
kurdee jaka ja w tamtym roku byłam glupia ze go nie doceniłam ;
ja (15:43)
nie nie jestem już od ponad miesiąca
B (15:43)
noooooooooooooo
B (15:43)
a tlumaczylam Ci ;]
B (15:43)
pamietasZ??
B (15:43)
w kiblu w pizeri
ja (15:44)
ahhh to nie moja wina ze tyak późno zmądrzałam ;/
ja (15:44)
heh może i tak
jak to jest że niektóre dziewczyny widzą od razu "to coś" w chłopakach, a niektóre zauważają to dopiero po tygodniach, miesiącach, a nawet po roku?
zastanawia mnie dlaczego raz gdy spojrzę w tył, za siebie, myślę że niczego nie załuję, ża wszystko jest tak jak powinno być, a czasem zmieniłabym wszystko, wywaliła przeszłosći włożyła nową, jak wkład do odświeżacza powietrza?
patrzę też na chłopaków. "wielkie miłości". co ja w nich widziałam? co mi sie podobało?
dlaczego psycholodzy sądzą że jak powiedzą, że jesteśmy dobrzy, że nie mamy wad, my w to uwierzymy i staniemy się innymi ludźmi? a przynajmniej czemu myślą tak psycholodzy z P.? a przynajmniej B.M? czy ona myśli że jak mi powie że mam same zalety [] to uwierzę w to ? nie sądzę żeby była taka nawina. chociaż się tak zachowuje. blaach...
lalala... przecież nic mi nie jest...NIE JESTEM CHORA....a.a.a.a.a.a..a.aa.a.a.
KURDEEE no...
ŚMIERĆ
Z PRZEMOCĄ
EKSCYTACJA
TUTAJ
A.A..a.a.A.a.a..A.a..A..A..a..a.aa..A..a.a.